 Baner BLOG 2025 EBOOK.png)
Czego dowiesz się z tego artykułu?
• Ile potrzeba na start przy różnych modelach działalności
• Co da się kupić za 10, 50 i 150 tysięcy złotych
• Jak dobrać budżet do skali działania
• Jak uniknąć błędów przy pierwszych inwestycjach
Ile trzeba zainwestować, żeby zacząć?
To jedno z najczęściej zadawanych pytań. Odpowiedź? To zależy. Minimalny próg wejścia w dmuchany biznes wynosi ok. 10 000 zł, ale ostateczna kwota uzależniona jest od wybranego modelu działania, wielkości oferty, zaplecza logistycznego i Twoich ambicji.
Poniżej znajdziesz 4 scenariusze startu – od mikrofirmy do poważnej inwestycji.
1. Wynajem obwoźny – od 10 000 do 20 000 zł
To najprostszy i najtańszy sposób wejścia w branżę. Wystarczy, że masz własny samochód i chęci. Za 10 000 zł możesz kupić używany mały dmuchaniec, podstawową dmuchawę, kotwy, torbę i zorganizować pierwsze działania promocyjne.
Ale warto nieco podnieść ten budżet – od 20 000 zł wzwyż możesz pozwolić sobie na zakup dwóch urządzeń, co od razu zwiększa Twoją konkurencyjność i elastyczność.
Dla kogo?
Dla osób startujących z poziomu jednoosobowej działalności, które chcą dorabiać w weekendy lub testować rynek lokalny.
2. Wynajem na eventy firmowe – od 50 000 zł
Jeśli chcesz świadczyć usługi na rzecz agencji eventowych, szkół, miast czy dużych klientów B2B – musisz być przygotowany na wyższe wymagania. Twoja oferta powinna zawierać minimum kilka zróżnicowanych dmuchańców, certyfikaty bezpieczeństwa, stronę internetową, ubezpieczenie OC.
Budżet początkowy? Minimum 50 000 zł, żeby móc działać profesjonalnie i spełniać wymagania kontrahentów.
Dla kogo?
Dla osób z doświadczeniem w obsłudze klienta, gotowych zainwestować więcej czasu i pieniędzy w rozwój relacji B2B.
3. Park plenerowy – od 100 000 zł
Ten model zakłada rozstawienie atrakcji w jednej lokalizacji – np. w parku miejskim, nad jeziorem lub w kurorcie turystycznym. Musisz wziąć pod uwagę nie tylko koszty zakupu urządzeń, ale także dzierżawy terenu, jego przygotowania (np. ogrodzenie, kasa, WC) oraz zatrudnienia personelu.
Minimalny koszt startu takiej inwestycji to ok. 100 000 zł. W praktyce – im większy park, tym większy potencjał, ale i większe ryzyko.
Dla kogo?
Dla osób myślących o własnym punkcie sezonowym w miejscowości turystycznej.
4. Całoroczny park na hali – od 150 000 zł
To najbardziej kapitałochłonny model. Poza kosztami dmuchańców musisz zaplanować: przystosowanie hali, media, ubezpieczenie, kaucję, zatrudnienie pracowników czy komunikację marketingową. Start takiego biznesu wymaga minimum 150 000 zł, ale docelowo może zapewnić stały dochód niezależny od sezonu.
Dla kogo?
Dla osób z dużym kapitałem i doświadczeniem w zarządzaniu obiektem lub zespołem.
Czy to się opłaca?
Tak – o ile zrobisz to z głową. Niska bariera wejścia sprawia, że konkurencja rośnie, ale też rośnie popularność dmuchańców wśród klientów. Dziś nikogo nie dziwią prywatne urodziny z zamkiem czy piknik z torami przeszkód. Rynek cały czas się rozbudowuje, a dobrze prowadzona firma potrafi się zwrócić po zaledwie kilkunastu wynajmach.
Przy średniej cenie wynajmu 800–1500 zł za dzień, koszt zakupu urządzenia może zwrócić się już po 10–15 rezerwacjach. A sezon trwa kilka miesięcy.
Podsumowanie – jak ustalić budżet startowy?
Zacznij od określenia:
• Modelu biznesowego, który Cię interesuje
• Grupy docelowej, do której chcesz trafić
• Zasobów, którymi już dysponujesz (samochód, magazyn, czas)
• Poziomu ryzyka, na jaki jesteś gotowy
Od tego zależy, czy wystartujesz z jednym zamkiem za 10 000 zł, czy z halą pełną atrakcji za 150 000 zł. Ważne: każdy z tych modeli jest realny – jeśli jest dopasowany do Twoich możliwości i rynku.
Napisz do nas, jaki masz budżet – a my powiemy Ci, co realnie możesz za to zbudować. Bez ściemy, bez naciągania – konkretnie, jak przystało na ludzi z branży.